Śladami Założyciela

Śladami Założyciela


W dniach od 9 do 22 sierpnia bieżącego roku, dwaj alumni kl. Władysław Czujko SCJ i kl. Wojciech Olszewski SCJ wraz ze swoimi wychowawcami ks. Grzegorzem Siedlarzem SCJ i ks. Łukaszem Grzejdą SCJ udali się na pielgrzymkę śladami Założyciela Zgromadzenia Księży Sercanów o. Leona Jana Dehona. 

Podróżując przez kraje zachodniej Europy (Niemcy, Belgię, Francję, Austrię) odwiedzaliśmy miejsca, w których pracują Księża Sercanie. Celem naszego pielgrzymowania były oczywiście te miejsca, które swą obecnością naznaczył o. Leon Jan Dehon, a więc: La Capelle – gdzie się urodził i dorastał; Saint-Quentin – w którym pracował na parafii i gdzie obecnie spoczywa; Clairefontaine – w którym założył szkołę apostolską, Paryż – gdzie studiował;  wreszcie Bruksela – miejsce, w którym zmarł.

Bez wątpienia, jak każda pielgrzymka, także i ta była swoistą przygodą. Mieliśmy okazję dotknąć pierwszych miejsc sercańskiego posługiwania, zobaczyć owoce pracy naszych współbraci, a przede wszystkim uchwycić ducha i zamysł, który towarzyszył Ojcu Leonowi, gdy powoływał nasze Zgromadzenie do życia. Jak każde dzieło, także i Księża Sercanie powstali w określonym kontekście kulturowym. Pielgrzymowanie do miejsc, które dziś nazywamy kolebką Zgromadzenia sprawiło, że na nowo mogliśmy dostrzec entuzjazm, rozmach i determinację z jakimi o. Leon działał, głosząc Ewangelię. To wszystko co dziś wspominamy z tamtych czasów, bardzo wyraźnie przedstawia nam ducha modlitwy i kontemplacji, jaki towarzyszył Zgromadzeniu, rodzącemu się w XIX wieku, a przede wszystkim postawie Ojca Założyciela.

Jego charakterystykę można by wyrazić słowami Papieża Franciszka: „Dobry pasterz słucha owczarni, prowadzi ją, troszczy się o owczarnię. (…) Pasterz jest czuły, (…) zna owcę jedną po drugiej, po imieniu i troszczy się o każdą z nich tak, jakby była jedyną, do tego stopnia, że kiedy wraca do domu po dniu pracy, zmęczony, a zda sobie sprawę, że brakuje mu jednej, wychodzi do pracy po raz kolejny, żeby jej poszukać i… zabiera ją ze sobą, niesie na ramionach. To jest dobry pasterz, to jest Jezus, to jest ten, który towarzyszy nam wszystkim na drodze życia”.

Nasze pielgrzymowanie dało nam również szansę spotkania z kulturą europejską, zarówno w jej wymiarze historycznym, jak również współczesnym. Odkrywając osiągnięcia i porażki ludzkości w różnych przestrzeniach życia, mogliśmy kontemplować i podziwiać głębię ludzkiego serca, pozostające ciągle tym samym sercem – spragnionym prawdy, piękna i doskonałości. W tym bogatym doświadczeniu kultury europejskiej widać również bogactwo Kościoła i uczniów Chrystusa. Mieli oni w mniejszym lub większym stopniu wpływ na kształtowanie się chryzmatu naszego Zgromadzenia, dlatego odwiedziliśmy takie miejsca jak Paray le Monial, La Salette, czy Ars. 

Dziękując Bogu za ten wyjątkowy czas, w którym cieszyliśmy się Jego błogosławieństwem i światłem, pragniemy również podziękować wszystkim naszym Dobroczyńcom, bez których nie byłaby możliwa nasza formacja. Podążamy dalej ku profesji wieczystej w Zgromadzeniu Księży Najświętszego Serca Jezusowego i w związku z tym, świadomi odpowiedzialności, która nas czeka, pragniemy prosić o modlitwę w naszej intencji, jak i naszej rodziny zakonnej.

Zobacz także